Andrew
Winterton i Dean Wortley, na początku tego miesiąca, w Northampton
Crown Court usłyszeli wyroki za rażące naruszenie przepisów
bezpieczeństwa na budowie.
Kierownik budowy i właściciel Conquest Homes, 52-letni Andrew
Winterton, został uznany winnym spowodowania śmierci przez
zaniedbania i skazany na cztery lata oraz obciążono go kosztami
wynoszącymi £ 90.500. Natomiast 48-letni Dean Wortley z firmy
Market Deeping, świadczącej usługi ciężkim sprzętem został
skazany na 12 miesięcy pozbawienia wolności oraz £ 20,000 grzywny
za naruszenie przepisów bezpieczeństwa i ochrony zdrowia, a także
za nie podejmowanie wszelkich możliwych kroków w celu zapobieżenia
niebezpieczeństwu, co zostało stwierdzone przez rzeczoznawców i
sąd w dziewięcio-tygodniowym śledztwie w Northampton Crown Court.Incydent miał miejsce 4 września 2014 roku na budowie w Collyweston. Mimo najlepszych starań współpracowników, stwierdzono zgon na miejscu, po czym wyciągnięto ciało Shane`a spod gruzów.
Sąd bez wątpliwości stwierdził, że niezabezpieczona ściana wykopu zawaliła się na poszkodowanego, czego następstwem była śmierć Shanea Wilkinson. Wortley zeznał, że błędy popełnione przy kopaniu rowu były wynikiem ignorowania podstawowych środków bezpieczeństwa przez kierownika budowy, Andrew Wintertona.
Mowa końcowa podczas procesu brzmiała następująco:
„Jako samotny ojciec pięciorga małych dzieci, Shane Wilkinson dopiero od kilku dni pracował na budowie Collyweston w pierwszej połowie września 2014 roku, ponieważ potrzebował pieniędzy, aby kupić przybory szkolne dla swoich dzieci.
Jego śmierć była straszna i nastąpiła z powodu rażącego niedbalstwa Wintertona i niebezpiecznych warunków pracy stworzonych przez niego i Wortleya.
Śmierci Shane'a można było łatwo uniknąć, gdyby Winterton i Wortley wykazali szacunek dla podstawowych środków bezpieczeństwa na placu budowy. Organizacja budowy była „chaotyczna, a także karygodna, tym bardziej że notorycznie ignorowano wszelkie zasady sztuki budowlanej.
Niestety, czasu nie cofniemy, a śmierć Shane`a stała się dla jego rodziny wielkim ciężarem i wyzwaniem na nadchodzącą przyszłość. Jednak mam nadzieję, że to sprawa ta będzie przestrogą wysyła jasny dla innych, aby stosować odpowiednie środki bezpieczeństwa na miejscu pracy.”- powiedział nadinspektor Steve Woliter z NORTHAMPTONSHIRE POLICE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz