Stare schronisko nad Morskim Okiem jest znane przez każdego człowieka, który był w Tatrach, a tym bardziej, że to jezioro jest koroną Doliny Pięciu Stawów i polskich gór. Pierwsze schronisko
Obiektem turystycznym Morskie Oko stało się już na początku XIX wieku, dlatego też pierwsze schronisko zostało zbudowane w 1836 roku. Pożar tego budynku sprawił, że od 1865 roku zakopiańscy turyści, podróżujący w rejon doliny, nie mieli schronienia, nie licząc okolicznych bacówek, przez prawie 30 lat. Następie zbudowano drewnianą wozownię w 1874 r., która od 1890 roku stopniowo spełniała funkcje schroniska. Niestety również i to schronisko częściowo zostało strawione przez pożar w 1898 r. Od tamtej pory zaczęto odbudowę schroniska i budowę utwardzonej drogi z Zakopanego, która została oddana do użytku w 1902 r. nazwanej Drogą Oswalda Balzera. Odnowione „stare schronisko” oddano do użytku w 1907 roku, a jednocześnie rozpoczęto budowę nowego schroniska tuż przy Morskim Oku, które już po dwóch latach było otwarte dla turystów.
Górskie budownictwo od lat opierało się głównie na materiałach drewnianych i na wykończeniach oraz wzmocnieniach ceglanych, kamiennych i betonowych. Technika ta pozwoliła staremu schronisku nad Morskim Okiem przetrwać ponad sto lat i, co najważniejsze, nadal służy odwiedzającym jako miejsce noclegowe. Budynek byłej wozowni jest namacalnym polskim dowodem na solidność drewnianego budownictwa szkieletowego.
Spełnienie wymagań techniczno-montażowych dla lekkiego, drewnianego budownictwa szkieletowego wynagrodzone jest inwestorom w formie długoletniej trwałości ich budowli. Idealnym materiałem na drewnianą konstrukcję szkieletową, głównie stosowanym do budowy domów, jest drewno sosnowe. Dziś do wykonania poszycia ścian, stropów i połaci dachowych są wykorzystywane płyty drewnopochodne płyta OSB/3, płyta V-100 bądź sklejka, które są nawiązaniem do panujących obecnie norm budowlanych. Przy czym do poszycia ścian mogą być stosowane także płyty gipsowo - włóknowe. Do łączenia drewnianych elementów konstrukcji stosuje się gwoździe, wkręty, zszywki i łączniki metalowe. Drewno sosnowe, będące głównym materiałem konstrukcyjnym lekkiej konstrukcji szkieletowej, stosowane jest do głównych elementów konstrukcji ściany, stropów i dachów. Drewno świerkowe można stosować na słupki ścian.
Drewno przeznaczone na konstrukcję budynku powinno spełniać wymogi wytrzymałościowe zgodnie z obowiązującymi normami, a musi być suszone komorowo, czterostronnie strugane, z zaokrąglonymi lub fazowanymi krawędziami, o wilgotności maksimum 18 %. Materiał drewniany musi być bez śladów kory, zarobaczenia, sinizny i zgnilizny, pozbawione dużej ilości sęków, pęknięć, krzywizny i wichrowatości. Do budowy szkieletu należy stosować drewno sosnowe, klasy K27. Tarcica także musi być suszona komorowo i czterostronnie strugana. Drewno posiadające jakiekolwiek wady zmniejsza jego wytrzymałość co może wpłynąć negatywnie na całą budowaną konstrukcję.
W drewnie suszonym komorowo nie ma żadnych zarodników pleśni i grzybów. W czasie suszenia zabijane są także larwy owadów oraz całkowicie zatrzymany jest proces sinienie drewna. Wilgotność tarcicy z drewna sosnowego, z której można budować dom, powinna wynosić: nie więcej niż 18% , jeśli elementy będą obudowane, a jeśli elementy będą na otwartym powietrzu to wilgotność nie może przekroczyć 23%. Drewno przywiezione na budowę nie powinno mieć wilgotności większej niż 18-19%. Podczas budowy, która trwa przeważnie kilkanaście tygodni, drewno wysycha do wilgotności wynoszącej około 16%, co zapewnia maksymalną wytrzymałość i niezmienność wymiarów elementów. Drewno konstrukcyjne strugane jest bardziej odporne na działanie ognia niż nie strugane, ponieważ płomienie ognia ślizgają się po jego gładkiej powierzchni. Drewno strugane jest również rzadziej atakowane przez owady, którym trudniej dostać się do środka elementu przez gładką powierzchnię.
Drewno konstrukcyjne (tarcica) dostarczone na budowę powinno posiadać deklarację zgodności potwierdzającą spełnienie wymogów określonych w Polskiej Normie. Deklaracja, wystawiona przez producenta, musi zapewniać informację o spełnieniu przez tarcicę wymogów, stawianych tarcicy poprzez sortowanej wizualne, w zakresie klas KG, KS i KW wedle stosowanych norm. Tarcica iglasta konstrukcyjna jest sortowana metodami wytrzymałościowymi. Ponadto deklaracja zgodności powinna określać producenta, identyfikować wyrób, a także zawierać aktualny symbol dla tarcicy konstrukcyjnej.
Budowa wiekowych budynków niewiele się różniła od dzisiejszych metod wznoszenia obiektów o konstrukcji drewnianej.
W czasach dzisiejszych budowa drewnianego domu szkieletowego dzieli się na dziesięć części. Na początkowym etapie każde przedsięwzięcie rozpoczyna się od tzw. stanu zerowego określającego wykonanie tzw. „robót mokrych”, a więc robót z użyciem betonu i zaprawy cementowo-wapiennej. Technologia i Polskie Normy rozróżniają dwa rodzaje posadowienia budynku: pierwsza możliwość to fundamenty z płytą betonową czy to na gruncie czy też jako strop nad piwnicą lub podłoże ze stropem drewnianym nad pustką podpodłogową czy nad piwnicą. W obu wypadkach nazwa "stan zerowy" określa nieco inny zakres robót. W przypadku domu na płycie betonowej zakres stanu zerowego określa:
• wykonanie ław fundamentowych,
• stawianie ścian fundamentowych,
• wylanie płyty betonowej ze wszystkimi warstwami izolacji przeciwwodnej i cieplnej oraz wylewką poziomującą stan zerowy.
W wypadku budynku ze stropem drewnianym umowy "stan zerowy" określa:
• wykonanie ław,
• stawianie ścian fundamentowych z wypoziomowaną koroną murów.
Umowny poziom "stanu zerowego" w tym przypadku określać zatem będzie koronę murów, na poziomie obniżonym w stosunku do projektowanego poziomu zerowego, o grubość drewnianych elementów stropu łącznie z podwaliną . Stan zerowy to ok. 5% zaawansowania robót budowlanych. Konstrukcja szkieletu Zakres wykonania konstrukcji szkieletu budynku jest w sumie bardzo prosty do określenia. Obejmuje całość robót konstrukcyjnych wraz z podłogami, które podczas kolejnych kondygnacji stanowią platformę roboczą na budynku. Tak więc, pod pojęciem "konstrukcja szkieletu" należy rozumieć wykonanie konstrukcji wraz z płytą podłogi na każdej przewidzianej do zamieszkania kondygnacji budynku. W zakres konstrukcji szkieletu wchodzić zatem będzie:
• impregnowana ciśnieniowo podwalina, na płycie betonowej lub koronie murów
• konstrukcja ścian zewnętrznych z otworami okiennymi i drzwiowymi
• montaż paroizolacji w miejscach połączenia ścian działowych ze ścianami zewnętrznymi
• konstrukcja ścian wewnętrznych z otworami drzwiowymi
• konstrukcja stropów
• konstrukcja dachu
• równanie konstrukcji pod montaż płyt poszycia i okładzin wewnętrznych
• konstrukcja schodów
• konstrukcja usztywniająca poszczególne elementy budynku
W zakres "konstrukcji szkieletu" wchodzić winne także konstrukcje wszelkich przybudówek stanowiące integralną część budynku. Nie winne wchodzić natomiast konstrukcje tarasów.
Następnym etapem jest stan surowy otwarty określający:
• zakończenie wszelkich robót konstrukcji budynku,
• poszycie ścian zewnętrznych płytą poszycia,
• pokrycie połaci dachu płytą poszycia lub montaż folii dachowej
• pokrycie ścian zewnętrznych wiatroizolacją,
• pokrycie dachu jedną warstwą papy, zabezpieczającą budynek przed opadami atmosferycznymi
Na poszycie ścian i dachu stosuje się płytę wiórową OSB/3. Nie zaleca się stosowania poszycia z desek. Wiatroizolacja to folia chroniąca budynek przez napływem zimnego powietrza oraz przed wilgocią. Pozwala jednocześnie na wyprowadzenie wilgoci z wnętrza budynku. Wiatroizolacja posiada właściwości przepuszczania pary wodnej w granicach 120-160 g/m2/24g. Należy pamiętać, że na wiatroizolację nie nadają się folie polietylenowe, o małej przepuszczalności pary, ani folie dachowe o przepuszczalności od 1000 g/m2/24g wzwyż. Etap stanu surowego otwartego wypełnia 25% projektu budowlanego.
Stan surowy zamknięty określa całkowite zabezpieczenie budynku przed działaniem warunków atmosferycznych.
• zakończenie stanu surowego otwartego,
• montaż obróbek blacharskich w obrębie dachu,
• pokrycie dachu,
• montaż rynien,
• montaż stolarki okiennej,
• montaż stolarki drzwiowej zewnętrznej.
Folie wiatroizolalcyjne posiadają ok. 3 miesięcy okres odporności na promieniowanie ultrafioletowe. Pozostawiają zatem budynek w stanie surowym zamkniętym, bez zakończenia robót elewacyjnych, na okres dłuższy niż trzy miesiące należy liczyć się z koniecznością wymiany wiatroizolacji. Planując zatem przerwę w robotach na budynku, wskazane jest zaplanowanie przerwy przed montażem stolarki zewnętrznej, którą winna być montowana po założeniu wiatroizolacji.
Zdjęcia przedstawiają "stare schronisko" na przestrzeni ponad 120 lat.
Źródło zdjęć:
www.fotopolska.pl
www.gorydlaciebie.pl
c.d.n.
piątek, 19 maja 2017
czwartek, 18 maja 2017
Czy domek wybudowany w czasach PRL może stać się nowoczesnym obiektem?
W czasach PRLu, gdy budowa bloków z tzw. wielkiej płyty przebiegała pełną parą, równocześnie na obrzeżach miast i na wsiach budowały się domki jednorodzinne i wielorodzinne głównie z cegieł lub materiałów prefabrykowanych. W dzisiejszych czasach można niemalże w każdym mieście spotkać tego typu obiekty, z których wiele nie przeszło żadnych poważnych remontów i modernizacji w przeciągu ostatnich kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat. Takie budynki mogą być idealnym materiałem na stworzenie nowoczesnej przestrzeni mieszkalnej.
Przykładem może być konstrukcja zza oceanu, wybudowana w Seattle w 2015 roku. Jest to konstrukcja skupiająca się maksymalnie na wykorzystaniu dostępnych przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej.
Ta nowa dwupoziomowa konstrukcja położona jest na działce o powierzchni nieco ponad 1000 m². Pozwoliło to na wybudowanie ogrodu i tarasu oraz wygodnego wjazdu do kompaktowego garażu z przeznaczeniem na dwa samochody. Garaż ten jest umieszczony nieco poniżej w stosunku do głównego poziomu domu.
Przednia część parteru budynku jest usytuowana bliżej ulicy, aby umożliwić wygodny dostęp do wejścia głównego i przedpokoju (hallu). Wchodząc do budynku w oczy rzucają się efekty ściśle zaplanowanego ulokowania pomieszczeń. Największą powierzchnię zajmują salon w połączeniu z dużą kuchnią wraz z jadalnią. Niemalże tuż obok za przesuwnymi drzwiami znajdują się małe pokoiki, w których mogą być pokoje dla dzieci lub miejsce do pracy i nauki. Na drugiej stronie parteru znajdują się francuskie szklane drzwi prowadzące na taras wraz z grillem oraz miejscami gdzie także można zjeść jakikolwiek posiłek na świeżym powietrzu lub zorganizować imprezę itp. Na podłodze położono drewniane panele, które wyprodukowano z surowców wtórnych.
Dach jest zaprojektowany z materiałów nieinwazyjnych i nie wpływających negatywnie na zdrowie użytkowników.
Otoczony zielonymi trawnikami budynek jest zbudowany z niemalże najtańszych nowych materiałów i może śmiało być inspiracją dla mieszkańców Polski, którzy np. nie mają koncepcji na swój dom zbudowany przed laty. Jest to opcja z pewnością niejedyna, ale z pewnością najtańsza i najbardziej komfortowa.
Przykładem może być konstrukcja zza oceanu, wybudowana w Seattle w 2015 roku. Jest to konstrukcja skupiająca się maksymalnie na wykorzystaniu dostępnych przestrzeni wewnętrznej i zewnętrznej.
Ta nowa dwupoziomowa konstrukcja położona jest na działce o powierzchni nieco ponad 1000 m². Pozwoliło to na wybudowanie ogrodu i tarasu oraz wygodnego wjazdu do kompaktowego garażu z przeznaczeniem na dwa samochody. Garaż ten jest umieszczony nieco poniżej w stosunku do głównego poziomu domu.
Przednia część parteru budynku jest usytuowana bliżej ulicy, aby umożliwić wygodny dostęp do wejścia głównego i przedpokoju (hallu). Wchodząc do budynku w oczy rzucają się efekty ściśle zaplanowanego ulokowania pomieszczeń. Największą powierzchnię zajmują salon w połączeniu z dużą kuchnią wraz z jadalnią. Niemalże tuż obok za przesuwnymi drzwiami znajdują się małe pokoiki, w których mogą być pokoje dla dzieci lub miejsce do pracy i nauki. Na drugiej stronie parteru znajdują się francuskie szklane drzwi prowadzące na taras wraz z grillem oraz miejscami gdzie także można zjeść jakikolwiek posiłek na świeżym powietrzu lub zorganizować imprezę itp. Na podłodze położono drewniane panele, które wyprodukowano z surowców wtórnych.
Dach jest zaprojektowany z materiałów nieinwazyjnych i nie wpływających negatywnie na zdrowie użytkowników.
Otoczony zielonymi trawnikami budynek jest zbudowany z niemalże najtańszych nowych materiałów i może śmiało być inspiracją dla mieszkańców Polski, którzy np. nie mają koncepcji na swój dom zbudowany przed laty. Jest to opcja z pewnością niejedyna, ale z pewnością najtańsza i najbardziej komfortowa.
Stara wozownia – czy może być wymarzonym domem?
W Polsce od wielu lat panuje moda na adaptowanie starych budynków i dostosowywanie ich do celów mieszkaniowych lub komercyjnych. Przykładem takich budynków są stare wozownie lub lokomotywownie, które są przeistaczane w mieszkania, hotele, biura, restauracje, galerie i inne obiekty użyteczności publicznej. Widząc taki stary obiekt zwykły człowiek nie zdaje sobie sprawy ile ta budowla może w sobie posiadać potencjału. W wielu lokomotywowniach znajdują się studia nagraniowe znane na całym świecie i one mogą służyć za motywację do działania przyszłych inwestorów wobec byłych obiektów użytkowych.
Inspiracją może być stara nieczynna wozownia wraz z częścią biurową w Utrecht, w Holandii. Studio projektowe Rolf przekształciła architekturę tego obiektu w całkiem duży dom. Dziewiętnastowieczna budowla znów nabrała blasku i cieszy domowników swoją solidnością, przestronnością w powiązaniu z nowoczesną technologią i tworzy ich przestrzeń życia codziennego.
Rolf Bruggink będący właścicielem Studia Rolf, we współpracy z holenderskim projektantem Niek Wagemansem, kupił ziemię z oryginalnym budynkiem zbudowanym w 1895 r. Budowla ta do 1955 r. była wozownią, a później zajezdnią autokarową. Od kilkunastu lat opuszczony obiekt przez transportowców nie mógł znaleźć nowego przeznaczenia i właściciela, aż w końcu Bruggink, kupując tę nieruchomość w 2011 roku, znalazł rozwiązanie i wymyślił koncepcję dla tego typu budowli, która okazała się wielkim sukcesem.
Rolf Bruggink pochodzi z Wagemans, a jego firma specjalizuje się w modernizacji i remontach starej architektury i jej wyposażeniu. Na co dzień wraz ze swoim teamem zajmuje się także odnawianiem staroci, mebli, sprzętu sprzed lat nadając im nowy wygląd.
Uratowane materiały m. in. zostały użyte do wyposażenia wnętrza odnowionej wozowni. Uwieńczeniem panującego w budynku wyjątkowego klimatu jest drewniana podłoga wraz z stylowym wykończeniem, które pochodzi z krokwi i belek zburzonego urzędu celnego i poszycia aluminiowego stosowanego na dachu. Materiały te wykorzystano także do elewacji w sypialni i ścian.
Prawie wszystkie meble, które wykorzystano w odrestaurowanej rezydencji, w tym dywany, szafki i krzesła, są również wytwarzane z surowców wtórnych przez lokalnych holenderskich projektantów, jak również Wagemansa i Brugginka. Bujany fotel, stworzony przez projektanta Dirk van der Kooij, jest wykonany ze starych płyt CD i plandek. Stół, zaprojektowany przez Brugginka, składa się z warstw materiałów pozostawionych ze starego umeblowania urzędu, który znajdował się na piętrze budynku.
W początkowym etapie modernizacji wozowni Studio Rolf zaplanowało sobie stworzenie ewidencji rzeczy do renowacji i do ponownego wykorzystania. Rolf Bruggink zlecił swojej ekipa, aby stawiali duży nacisk na użyteczność wszystkich przedmiotów znajdujących się w zakupionym obiekcie. W ten sposób udało się firmie powiązać nowoczesność z maksymalnym zachowaniem dawnej formy.
Dwukondygnacyjny budynek jest zbudowany z cegły i teraz będzie spełniał funkcje mieszkalne, do których wykorzystano przestronne wnętrza. Dzięki temu też nowi użytkownicy będą mogli sobie pozwolić np. na ogród i siłownie niemalże w domu. Pięć wiązarów, które wspierają dach i dzielą przestrzeń na sześć równych pomieszczeń, podkreśla solidność wykonania obiektu. Architekci stworzyli trzy strefy, z których każda zawiera dwie wnęki, aby jak najlepiej strategicznie wykorzystać przestrzeń. Pierwsza strefa, która była pozostawiona pustą, docelowo stanie się garażem wraz z siłownią oraz ogrodem. Druga strefa zawiera kuchnię, sypialnię, i łazienkę, a także niewielką część przeznaczoną na prace biurowe lub np. gabinet, a trzecia strefa zawiera rzeźbiarską strukturę, która tworzy przestrzeń salonu dziennego.
Jedną z niewielu ingerencji w oryginalną strukturę i materiały budynku było zamontowanie panoramicznych okien, które pozwalają na korzystanie z naturalnego światła oraz widok na piękną część ogrodową budowli.
Załączone zdjęcia z pewnością zachęcą do wykorzystywania starych obiektów.
Inspiracją może być stara nieczynna wozownia wraz z częścią biurową w Utrecht, w Holandii. Studio projektowe Rolf przekształciła architekturę tego obiektu w całkiem duży dom. Dziewiętnastowieczna budowla znów nabrała blasku i cieszy domowników swoją solidnością, przestronnością w powiązaniu z nowoczesną technologią i tworzy ich przestrzeń życia codziennego.
Rolf Bruggink będący właścicielem Studia Rolf, we współpracy z holenderskim projektantem Niek Wagemansem, kupił ziemię z oryginalnym budynkiem zbudowanym w 1895 r. Budowla ta do 1955 r. była wozownią, a później zajezdnią autokarową. Od kilkunastu lat opuszczony obiekt przez transportowców nie mógł znaleźć nowego przeznaczenia i właściciela, aż w końcu Bruggink, kupując tę nieruchomość w 2011 roku, znalazł rozwiązanie i wymyślił koncepcję dla tego typu budowli, która okazała się wielkim sukcesem.
Rolf Bruggink pochodzi z Wagemans, a jego firma specjalizuje się w modernizacji i remontach starej architektury i jej wyposażeniu. Na co dzień wraz ze swoim teamem zajmuje się także odnawianiem staroci, mebli, sprzętu sprzed lat nadając im nowy wygląd.
Uratowane materiały m. in. zostały użyte do wyposażenia wnętrza odnowionej wozowni. Uwieńczeniem panującego w budynku wyjątkowego klimatu jest drewniana podłoga wraz z stylowym wykończeniem, które pochodzi z krokwi i belek zburzonego urzędu celnego i poszycia aluminiowego stosowanego na dachu. Materiały te wykorzystano także do elewacji w sypialni i ścian.
Prawie wszystkie meble, które wykorzystano w odrestaurowanej rezydencji, w tym dywany, szafki i krzesła, są również wytwarzane z surowców wtórnych przez lokalnych holenderskich projektantów, jak również Wagemansa i Brugginka. Bujany fotel, stworzony przez projektanta Dirk van der Kooij, jest wykonany ze starych płyt CD i plandek. Stół, zaprojektowany przez Brugginka, składa się z warstw materiałów pozostawionych ze starego umeblowania urzędu, który znajdował się na piętrze budynku.
W początkowym etapie modernizacji wozowni Studio Rolf zaplanowało sobie stworzenie ewidencji rzeczy do renowacji i do ponownego wykorzystania. Rolf Bruggink zlecił swojej ekipa, aby stawiali duży nacisk na użyteczność wszystkich przedmiotów znajdujących się w zakupionym obiekcie. W ten sposób udało się firmie powiązać nowoczesność z maksymalnym zachowaniem dawnej formy.
Dwukondygnacyjny budynek jest zbudowany z cegły i teraz będzie spełniał funkcje mieszkalne, do których wykorzystano przestronne wnętrza. Dzięki temu też nowi użytkownicy będą mogli sobie pozwolić np. na ogród i siłownie niemalże w domu. Pięć wiązarów, które wspierają dach i dzielą przestrzeń na sześć równych pomieszczeń, podkreśla solidność wykonania obiektu. Architekci stworzyli trzy strefy, z których każda zawiera dwie wnęki, aby jak najlepiej strategicznie wykorzystać przestrzeń. Pierwsza strefa, która była pozostawiona pustą, docelowo stanie się garażem wraz z siłownią oraz ogrodem. Druga strefa zawiera kuchnię, sypialnię, i łazienkę, a także niewielką część przeznaczoną na prace biurowe lub np. gabinet, a trzecia strefa zawiera rzeźbiarską strukturę, która tworzy przestrzeń salonu dziennego.
Jedną z niewielu ingerencji w oryginalną strukturę i materiały budynku było zamontowanie panoramicznych okien, które pozwalają na korzystanie z naturalnego światła oraz widok na piękną część ogrodową budowli.
Załączone zdjęcia z pewnością zachęcą do wykorzystywania starych obiektów.
środa, 17 maja 2017
Belgijskie pomysły na wykorzystanie wiejskich budynków gospodarczych.
Marzenia o swojej daczy niejednego z pewnością przerosły albo przerastają. Wielokrotnie spotykamy się z problemami lokalizacyjnymi, projektowymi, a tym bardziej finansowymi. Planując tego typu budowę warto zwrócić uwagę na możliwość renowacji np. starego wiejskiego domu, zaadaptowanie stodoły lub też budynku po były PGR. Taki pomysł może być zrealizowany w niedalekiej odległości od naszego obecnego miejsca pracy, działalności, nauki itp., wystarczy poszukać odpowiedniej lokalizacji w sąsiednich miasteczkach lub na obrzeżach miasta. Wystarczy wziąć przykład z naszych zachodnich sąsiadów np. Belgów, którzy jeden z budynków folwarcznych zamienili w całkiem spory dom jednorodzinny.
Jednym z pierwszych i podstawowym zabiegów budowlanych była zmiana rozkładu pomieszczeń i dostosowanie ich w stosunku do istniejącego dziedzińca. Transformacja dużych przestrzeni byłego budynku gospodarczego polegała głównie na przystosowaniu pomieszczeń do użytku mieszkalnego. Projektanci nie dość, że formalnie, ale i w praktyce musieli zmienić kontekst przeznaczenia obiektu.
Konwersja dziedzińca farmy na ogród i wjazd do domu jednorodzinnego jest na pewno łatwiejsza od zmiany typologii budynku gospodarczego na przeznaczenie na przestrzeń do życia. Wprowadzając nową strukturę w byłym budynku gospodarczym dajemy sobie duże możliwości rozszerzenia i udoskonalenia tych dużych przestrzeni, które po modernizacji z pewnością będą dla nowego użytkownika powodem do zadowolenia. Dziedziniec gospodarstwa łączy budynki usytuowane pod niestandardowym kątem i nie tworzą idealnego kwadratowym. Usytuowane w nietypowym półokręgu (wielokącie) budynki, będące połączone ze sobą, dają nieograniczone możliwość stworzenia parkingu, ogrodu, przestrzeni dla dzieci, na grilla itp. Nowa odsłona obiektu przedstawia się imponująco i oferuje nam przestronny salon w miejscu dawnej szopy oraz klimatyczną sypialnie położoną tam gdzie wcześniej było pomieszczenie warsztatowe.
Dokładnie wyrównane i precyzyjnie usytuowane, pod względem położenia, grupy dawnych budynków folwarcznych tworzą zespół budynków mieszkalnych, które pozostają w pierwotnym układzie.
Wykończenie wewnętrzne jest za razem bardzo proste, ale też zapewniające dużo wygody i przestrzeni, która może być dowolnie zaprojektowana, zaplanowana i wykorzystana. Wiejski kształt budynku głównego i sąsiednich jest motywem przewodnim z dodatkiem elementów futurystycznych. Przyległe obiekty sprawują funkcje garażowe, warsztatu bądź też np. na swoją działalność gospodarczą. W rezultacie uzyskujemy „folwark” będący domem albo wręcz willą, która docelowo jest jednorodzinna, ale po niewielkich zmianach może pomieścić nawet dwie rodziny. Im większa powierzchnia starego budynku tym więcej mamy możliwości dotyczących rozlokowania pomieszczeń.
Wielu klientów uwielbia dawny wygląd i klimat starych, rolnych, wiejskich budynków, ale np. nigdy nie mieli okazji zamieszkać na stałe na wsi lub pamiętają tego typu obiekty np. ze swojego dzieciństwa itp. Chcąc zachować oryginalny wygląd budynków gospodarczych zbudowanych z czerwonej cegły i z solidnymi dachami w nowej konstrukcji decydujemy się na materiały mocniejsze, nowocześniejsze, ale przypominające wyglądem pierwotny materiał, z którego obiekt został wybudowany. Dach jest oparty na konstrukcji z drewnianych belek i wykończony dachówkami cementowymi.
Drewniana konstrukcja dachowa została wzmocniona belkami stalowymi, nieznacznie ingerując w konstrukcję dachu, ale jednocześnie zyskujemy na przestrzenie do wykorzystania np. na pokoje dziecięce lub gościnne i wiele innych.
Nowa konstrukcja, pomimo że zachowała kontekst folwarku, udowodniła istnienie możliwość darowania drugiego życia zniszczonym, opuszczonym i nieużywanym budynkom wiejskim. Wystarczy troszkę kreatywnego myślenia i można spełnić marzenia.
Jednym z pierwszych i podstawowym zabiegów budowlanych była zmiana rozkładu pomieszczeń i dostosowanie ich w stosunku do istniejącego dziedzińca. Transformacja dużych przestrzeni byłego budynku gospodarczego polegała głównie na przystosowaniu pomieszczeń do użytku mieszkalnego. Projektanci nie dość, że formalnie, ale i w praktyce musieli zmienić kontekst przeznaczenia obiektu.
Konwersja dziedzińca farmy na ogród i wjazd do domu jednorodzinnego jest na pewno łatwiejsza od zmiany typologii budynku gospodarczego na przeznaczenie na przestrzeń do życia. Wprowadzając nową strukturę w byłym budynku gospodarczym dajemy sobie duże możliwości rozszerzenia i udoskonalenia tych dużych przestrzeni, które po modernizacji z pewnością będą dla nowego użytkownika powodem do zadowolenia. Dziedziniec gospodarstwa łączy budynki usytuowane pod niestandardowym kątem i nie tworzą idealnego kwadratowym. Usytuowane w nietypowym półokręgu (wielokącie) budynki, będące połączone ze sobą, dają nieograniczone możliwość stworzenia parkingu, ogrodu, przestrzeni dla dzieci, na grilla itp. Nowa odsłona obiektu przedstawia się imponująco i oferuje nam przestronny salon w miejscu dawnej szopy oraz klimatyczną sypialnie położoną tam gdzie wcześniej było pomieszczenie warsztatowe.
Dokładnie wyrównane i precyzyjnie usytuowane, pod względem położenia, grupy dawnych budynków folwarcznych tworzą zespół budynków mieszkalnych, które pozostają w pierwotnym układzie.
Wykończenie wewnętrzne jest za razem bardzo proste, ale też zapewniające dużo wygody i przestrzeni, która może być dowolnie zaprojektowana, zaplanowana i wykorzystana. Wiejski kształt budynku głównego i sąsiednich jest motywem przewodnim z dodatkiem elementów futurystycznych. Przyległe obiekty sprawują funkcje garażowe, warsztatu bądź też np. na swoją działalność gospodarczą. W rezultacie uzyskujemy „folwark” będący domem albo wręcz willą, która docelowo jest jednorodzinna, ale po niewielkich zmianach może pomieścić nawet dwie rodziny. Im większa powierzchnia starego budynku tym więcej mamy możliwości dotyczących rozlokowania pomieszczeń.
Wielu klientów uwielbia dawny wygląd i klimat starych, rolnych, wiejskich budynków, ale np. nigdy nie mieli okazji zamieszkać na stałe na wsi lub pamiętają tego typu obiekty np. ze swojego dzieciństwa itp. Chcąc zachować oryginalny wygląd budynków gospodarczych zbudowanych z czerwonej cegły i z solidnymi dachami w nowej konstrukcji decydujemy się na materiały mocniejsze, nowocześniejsze, ale przypominające wyglądem pierwotny materiał, z którego obiekt został wybudowany. Dach jest oparty na konstrukcji z drewnianych belek i wykończony dachówkami cementowymi.
Drewniana konstrukcja dachowa została wzmocniona belkami stalowymi, nieznacznie ingerując w konstrukcję dachu, ale jednocześnie zyskujemy na przestrzenie do wykorzystania np. na pokoje dziecięce lub gościnne i wiele innych.
Nowa konstrukcja, pomimo że zachowała kontekst folwarku, udowodniła istnienie możliwość darowania drugiego życia zniszczonym, opuszczonym i nieużywanym budynkom wiejskim. Wystarczy troszkę kreatywnego myślenia i można spełnić marzenia.
Subskrybuj:
Posty (Atom)