Taki prosty dom, a taki ładny i amerykański.

W Polsce w XX wieku budowano domy na kształt sześcianu i często posiadały one mało kreatywne wyposażenie, a także materiały wykończeniowe pozostawiały wiele do życzenia. XXI wiek otworzył przed polskimi inwestorami duże możliwości dotyczące budowy i modernizacji domów na wzór amerykański.
Na przedmieściach nowo budowanej stolicy USA - Waszyngtonu, w pierwszej połowie XIX w., wybudowano stajnię. Następnie, w drugiej połowie, przeprowadzono jej generalny remont i zmieniono jego przeznaczenie na dom oraz sklep wraz. Co było zrozumiałym zjawiskiem w czasach gdy, u progu XX wieku, Waszyngton obfitował w powstające wszędzie slumsy i chaotycznie stawiane budynki.  Na pierwszy piętrze mieściła się także przysklepowa pracownia, a na drugim pomieszczenia mieszkalne. Dużo charakteru dla istniejącego budynku dodają odnowione elementy wystroju dawnego przeznaczenia obiektu. Doskonale zachowały się ciężkie drewniane sufity oraz grube ściany z solidnej cegły.  Wykorzystano uprzednie wewnętrzne rozplanowanie pomieszczeń dzięki pierwotnej przestronnej powierzchni. Dzięki czemu rozmieszczenie i zmodernizowanie łazienki, kuchni i innych pomieszczeń było bardzo proste. Wzmocniono na nowo strukturę sufitu w salonie, będącego jednocześnie jadalnią. Funkcję tego pomieszczenia podkreśla zatoczka, która wyznacza obszar życia codziennego, jadalnie, wejście na drugie piętro, a jednocześnie zapewnia oświetlenie dla każdej części domu. Światła LED zamontowano na obu poziomach, w kuchni, w pomieszczeniach na drugim piętrze i nad schodami. Mieszczący się na parterze sklep z pracownią wraz z pełnym wyposażeniem ma dwa wejścia: od frontu, a także wąskimi schodami oddzielającymi życie zawodowe i domowe. Rozsuwane szklane drzwi z tyłu budynku umożliwiają użytkownikom wejście na taras z ogródkiem, gdzie w ciepłych miesiącach można sobie pozwolić na organizacje większych imprez, urodzin, grillowych poczęstunków itp.